WYCIECZKA „KRAKÓW I OKOLICE”

WYCIECZKA „KRAKÓW I OKOLICE”

27 maja 2019 r. wczesnym rankiem grupa uczniów naszej szkoły, pod opieką pani dyrektor Iwony Lisowskiej oraz nauczycieli pań Lucyny Kopeć i Adrianny Pappelbon wyruszyła na wycieczkę do Małopolski w ramach projektu „Szkolny klub E-kompetencji”, której koordynatorem był pan Piotr Kołodziejski. Podróż była długa i męcząca. Około godziny 16:00 dojechaliśmy do Wieliczki, gdzie wraz z przewodnikiem zeszliśmy na głębokość 385 metrów. Wieliczka okazała się miejscem pełnym tajemnic. Poznaliśmy najstarsze metody wydobywania soli. Spacerując podziemnymi korytarzami  podziwialiśmy komory, kaplice, urokliwe podziemne jeziora oraz rekonstrukcję starych urządzeń służących do wydobywania soli. Na uczestnikach największe wrażenie wywarła Kaplica Św. Kingi z żyrandolami z solnych kryształów i rzeźbami wykonanymi przez górników. Późnym wieczorem dotarliśmy do naszej bazy noclegowej - Szary Residence w Michałowicach. To uroczy obiekt położony na malowniczym wzgórzu, z pięknym widokiem na pobliski Kraków i okolice. Następnego dnia udaliśmy się do miejsca, które każdy Polak przynajmniej raz w życiu powinien odwiedzić, by móc poznać prawdziwie dziedzictwo własnego kraju. To Kraków - miasto królów, historyczne serce Polski, ostoja kultury i sztuki, stał się naszym celem podczas drugiego dnia wyprawy. Najpierw udaliśmy się na Wawel do Skarbca Koronnego, gdzie zebrano zbiór pamiątek pozostałych po panujących dynastiach królów Polski. Kolejnym punktem zwiedzania była Katedra Wawelska, uznana za najcenniejszy obiekt sakralny w Polsce. Dla Polaków to miejsce szczególne, odbyło się tu 31 koronacji królów Polski, spoczywają tu prawie wszyscy władcy Polski - od Władysława Łokietka do Augusta III.
W wawelskich kryptach są także groby polskich artystów: Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Cypriana Kamila Norwida oraz Fryderyka Chopina. Pani przewodnik opowiadała nam ciekawe anegdoty i przybliżała historie tego pięknego miejsca. Po spacerze po dziedzińcu wawelskim udaliśmy się do fabryki Schindlera. Ekspozycja, pobudzając słuch i wzrok, przybliżyła nam historię Krakowa podczas wojennej okupacji. Poznaliśmy także niesamowitą historię Oskara Schindlera, właściciela fabryki, który pomógł uratować życie ponad 1000 Żydów podczas II wojny światowej. Ostatnim punktem wycieczki był Rynek Krakowski - największy średniowieczny plac Europy. W stylowych kramach Sukiennic zakupiliśmy pamiątki z Krakowa. W czasie wolnym przy pomniku Adama Mickiewicza zrobiliśmy grupowe zdjęcie upamiętniające spotkanie z Krakowem. Wreszcie usatysfakcjonowani i pełni wrażeń powróciliśmy autokarem do hotelu, by wypocząć i zebrać siły na kolejny dzień czekających nas atrakcji. Trzeciego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy do  największego parku rozrywki w Polsce, który znajduje się w miejscowości Zator. To 24 hektary atrakcji dla dzieci, młodzieży i dorosłych, z których mogliśmy korzystać do woli. np. Hyperion, Roller Coaster Mayan, Tsunami Drop czy Apokalipto. Była to dla nas fajna zabawa i ciekawe doznania. Nikt się nie nudził i nie narzekał. Pogoda także dopisała. Z rozmów w koleżeńskim gronie wynikło, że najbardziej ekscytujące i oblegane były obiekty ekstremalne. Największą popularnością cieszył się Hyperion - najszybszy (142 km/h) i najwyższy (nawet 80 metrów) mega coaster w Europie. Wrażenia po pobycie w Energylandii mogą być tylko jedne, czyli bardzo pozytywne i niezapomniane. Niestety o godz 15.00 dobiegł kres naszych szaleństw i musieliśmy wsiąść do naszego wygodnego autobusu z sympatycznym kierowcą i wracać do Krakowa. Po południu przyszedł czas na atrakcję innego rodzaju. Przenieśliśmy się do średniowiecznego Krakowa - odwiedziliśmy Podziemia Rynku znajdujące się pod Sukiennicami. To podróż w przeszłość, ożywiona po wiekach przez archeologów. Za ich sprawą przenieśliśmy się w czasie do królewskiego miasta sprzed 700 lat. Cicerone po naszej podróży w przeszłość była pani, która swoją opowieścią ożywiała minione wieki, zapoznawała nas z unikatowymi przedmiotami odkrytymi przez archeologów, pomagała zgłębić zapomniany świat średniowiecza pełen towarów kupieckich, ozdób, monet i przedmiotów codziennego użytku. Zawitaliśmy zarówno do wielu zrekonstruowanych dwunastowiecznych warsztatów, jak i poważniejszych miejsc takich jak jedenastowieczny cmentarz. Za vademecum krainy przeszłości służyły nam również interaktywne tablice, wystawy i filmy prezentujące legendę o powstaniu Krakowa oraz przeobrażenia miasta od średniowiecza po współczesność. Szczególnie polecamy wszystkim to interaktywne muzeum. Tego się nie da opisać, to trzeba zobaczyć! Ostatni dzień dostarczył nam wielu wrażeń na łonie natury, podpartych wzbogaceniem naszej wiedzy przyrodniczej. Rankiem udaliśmy się autokarem do Jaskini Nietoperzowej. Nazwa wskazywała, że mieszka w niej dużo nietoperzy - nic bardziej mylnego. Kiedyś faktycznie słynęła z dużej ilości tych ssaków, ale jak dziś informuje nas wielka tablica stojąca przy wejściu do jaskini „nietoperze są w niej dzisiaj dość rzadkie i nie należy ich płoszyć”. Postanowiliśmy więc to sprawdzić. Nietoperza faktycznie żadnego w niej nie spotkaliśmy, co najwyżej wielkiego śpiącego pająka. Obserwowaliśmy wspaniałe stalagmity i stalaktyty, nie zabrakło też elementu historycznego, bowiem wysłuchaliśmy paru ciekawych opowieści na temat prac wykopaliskowych w jaskini. Odwiedziliśmy także Ojcowski Park Narodowy, w którym podziwialiśmy malowniczą Dolinę Prądnika wraz z ostańcami skalnymi  charakterystycznych kształtach i nazwach. Kuszeni bogactwem fauny i flory słuchaliśmy o zjawiskach krasowych, rozpoznawaliśmy niektóre gatunki roślin i drzew. Cieszyliśmy oczy Ruinami Zamku w Ojcowie i pięknymi skałami. 30 maja z żalem pożegnaliśmy się z piękną Małopolską. Wycieczka dostarczyła nam nie tylko wszechstronnej wiedzy, ale przede wszystkim wielu niezapomnianych wrażeń. Z nostalgią wspominamy przeżyte przez nas przygody w magicznym Krakowie i jego okolicach, do których zawsze będziemy wracać pamięcią.