WYCIECZKA KLAS VIII DO WROCŁAWIA
W majowy poranek (04.05.2022 r.) klasy ósme pod opieką p. I. Lisowskiej, p. M. Joniec, p. J. Chylak i p. A. Pappelbon wyruszyły w dobrych nastrojach i z dużym optymizmem w nieznaną podróż do stolicy Dolnego Śląska. Z Ostródy wyjechaliśmy o godzinie 6:30. W miłej atmosferze czas podróży szybko minął i dotarliśmy do Wrocławia, gdzie spotkaliśmy się z naszą panią przewodnik, która od tej chwili towarzyszyła nam przez cały okres pobytu we Wrocławiu. Naszą przygodę z Wrocławiem rozpoczęliśmy od Starego Miasta. Przepiękna Starówka i niesamowity późnogotycki Stary Ratusz, który wygląda jak domek z piernika zachwyciły wszystkich. Byliśmy pod wrażeniem wspaniałej architektury tego miejsca. Spacerując po Rynku Głównym nie sposób było nie skupić swojej uwagi na pięknych zabytkowych kamienicach otaczających go z każdej strony. Podziwiając architekturę Starego Miasta, szukaliśmy po drodze krasnali, które są symbolem tego miejsca, stąd Wrocław nazywany jest miastem krasnali. O wrocławskich krasnalach krąży wiele legend. Uznaje się ich za dobrych opiekunów, a w miejscach, w których występują – panuje dobrobyt i porządek. Następnie obejrzeliśmy słynną Panoramę Racławicką. Jest to muzeum, umieszczone w okrągłym budynku, zwanym rotundą, w której na płaszczyźnie ścian rozpościera się niesamowite dzieło malarskie Wojciecha Kossaka i Jana Styki przedstawiające bitwę Kościuszki pod Racławicami. Obraz jest olbrzymi i przedstawiony w sposób tak realistyczny, że przeciętny widz nie wie gdzie kończy się płótno, a zaczyna wspaniale wkomponowana u dołu obrazu makieta, która jak gdyby wydłuża całą scenę. Miejsce to wywarło na nas ogromne wrażenie i z pewnością pozwoliło przenieść się w klimat walki polskich oddziałów pod Racławicami pod wodzą Tadeusza Kościuszki. Wieczorem udaliśmy się na krótki spacer, aby zobaczyć Wrocław nocą. W Dzielnicy Czterech Wyznań podziwialiśmy nowy mural, stworzony przez czarno-białe hebrajskie napisy, które świecą w nocy, ukazując ,,ukrytą” postać. W drugim dniu wycieczki odwiedziliśmy Hydropolis. Centrum wiedzy o wodzie podzielone jest na 7 stref tematycznych. Każda sala Hydropolis jest obudowana multimedialnymi tablicami z ciekawostkami na temat przełomowych odkryć podwodnego świata, natury wody i sposobu jej wykorzystania przez człowieka. Następnie zobaczyliśmy Halę Stulecia, która jest jedną z największych żelbetowych budowli w historii. Obiekt wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO oraz spacerowaliśmy po Pergoli. Składa się ona z 750 kolumn pokrytych winoroślami. Otaczają one sztuczny staw z fontanną multimedialną. Niestety fontanna była w remoncie. Kolejnym punktem naszej wycieczki był Miejski Ogród Zoologiczny, gdzie na 33h mieszka 5 tys. zwierząt, przedstawicieli 900 gatunków ze wszystkich kontynentów i środowisk oraz Afrykarium. Wrocławskie Afrykarium to szczególne miejsce, które zabrało nas w podróż przez siedem regionów Czarnego Kontynentu. Unikatowy na skalę światową kompleks przedstawia różne ekosystemy związane ze środowiskiem wodnym. W akwariach i basenach prezentowane są zwierzęta zamieszkujące plaże i rafę koralową Morza Czerwonego, rzekę Nil, krainę Wielkich Rowów Afrykańskich, głębię Kanału Mozambickiego, plaże Wybrzeża Szkieletów i dżunglę dorzecza Kongo. Trzeciego dnia (06.05.22) udaliśmy się do Ostrowa Tumskiego, położonego na jednej z 12 wysp tworzących miasto Wrocław, miejsca, z którym związane są jego początki. Jest to najstarsza część Wrocławia, zwana również małym Watykanem. Tu podziwialiśmy liczne kościoły gotyckie, najważniejsze z nich to katedra św. Jana Chrzciciela i kościół św. Krzyża. Przespacerowaliśmy się po Moście Tumskim, na którym wisi mnóstwo kłódeczek zawieszanych przez zakochane pary. Ostatnim punktem naszej wycieczki było wejście na wieżę matematyczną - aby zobaczyć cudowny widok rozpościerającego się pod nami Wrocławia. Zmęczeni, ale zadowoleni i uśmiechnięci pożegnaliśmy Wrocław, udając się w drogę powrotną do Ostródy. Nie zabrakło oczywiście wizyty w MC Donald’s, która na twarzach młodzieży wywołała wielkie uśmiechy. Pomimo zmęczenia, żarty i śpiewy nie opuszczały podróżujących. Około 23.00 szczęśliwie dotarliśmy do Ostródy.
14-100 Ostróda
ul. Plebiscytowa 50