LEKCJE MATEMATYKI – OUTDOOR
Podczas szkolenia w Hiszpanii nauczyciele naszej szkoły uczestniczyli w zajęciach „outdoorowych”. Ta aktywna forma edukacji ma ogromny wpływ na kształtowanie umiejętności miękkich człowieka. Nauka na zewnątrz, w naturalnym otoczeniu pomaga Awyciągnąć wnioski.
Małgorzata Joniec metodę outdoor wykorzystała podczas lekcji matematyki i godzin wychowawczych w klasach IV a, IV b, V a i VI a. Zajęcia odbywały się na korytarzu szkolnym, placu zabaw i terenie obok szkoły.
Uczniowie klas IV szukali prostokątów, które mierzyli i obliczali ich pola. Poza umiejętnością mierzenia i obliczania powierzchni ćwiczyli spostrzegawczość, szacowanie, znajomość jednostek i musieli pamiętać, że kwadrat to też prostokąt. Na kolejnej lekcji wyszukiwali w swoim otoczeniu brył. Mieli znaleźć największe, najmniejsze oraz najbardziej oryginalne bryły. Szukali również brył, których używamy w życiu codziennym.
Piątoklasiści - po to, żeby skupić się na prostopadłościanach i sześcianach – poszukiwali różnych brył. Musieli wykonać ich pomiary, narysować je i obliczyć objętość. Bez wątpienia przydała się spostrzegawczość, umiejętność zamiany jednostek, szacowania i wnioskowania.
Młodzież z klasy VI miała trudniejsze zadanie. Musieli wyszukać duże obiekty i zastanowić się, jaką należy zastosować skalę, aby ten obiekt zmieścił się na kartce w zeszycie. I odwrotnie - znaleźć mały obiekt i ustalić skalę taką, żeby nasz rysunek wypełnił kartkę A4. Mierzyli również odległość między dwoma obiektami, a potem przedstawiali ją na planie – musieli więc ustalić poprawną skalę i zgodnie z nią przeliczyć długości zmierzonych odległości.
Lekcje outdoor były także poświęcone ekologii. Dzieci z klas V przy pomocy aplikacji Google rozpoznawały po liściach i igłach gatunki drzew. Następnie wyszukiwały w Internecie drzewa, które są najbardziej popularne na Mazurach. A na koniec sprawdzały, ile z nich znajduje się wokół nich.
Ponadto uczniowie poznawali życie na wsi w gospodarstwie rolnym na Kortosferze. Obserwowali, ile wody potrzeba do uprawy roślin i hodowli zwierząt. Liczyli, ile mogliby zarobić pieniędzy na jajkach od kur z wolnego wybiegu w porównaniu z kurami hodowlanymi. Poznawali, jakie plony mają rolnicy z gospodarstw ekologicznych. Mieli możliwość dojenia krowy ręcznie i za pomocą dojarki. Mogli również sprawdzić swoje umiejętności kierowania ciągnikiem. Za pomocą quizów i gier przekonali się, jak ważna jest ekologia we współczesnym gospodarstwie rolnym. A spożywane przez nas produkty z tych gospodarstw niewątpliwie wpływają na nasze zdrowie.
Lekcje prowadzone metodą outdoorową były bardzo cenne dla uczniów, ale i nauczyciela. Dzieci chętnie rozwiązywały zadania, zadawały trafne pytania, uczyły się współpracy, a przy rozwiązywaniu zadań z podręcznika odwoływały się do tego, co robili poza klasą, trafnie kojarzyły i szybciej dochodziły do poprawnego wyniku. Poza tym ruch na świeżym powietrzu ma niewątpliwy wpływ na szybkie przyswajanie przez uczniów nowego materiału.
14-100 Ostróda
ul. Plebiscytowa 50